Widok ogólny sali weselnej i moich tortów
Dwa powyższe osobiście dedykowane Młodej Parze
Torty były w różnych wariacjach smakowych, wedle życzenia Młodych oczywiście.
Cztery z pięciu były na bazie biszkoptu, jeden był na bazie ciasta orzechowo czekoladowego, w którym dominowł smak kawy, brandy, czekolady i orzechów... to mój faworyt, niestey tylko dla dorosłych.
Pozostałe to tiramisu, czyli biszkopt nasączony mocna kawą espresso, z kremem na bazie serka mascarpone, słodkiego włoskiego wina, i żółtek, czyli najprawdziwsze tiramisu. Pozostałe to już torty głównie dla dzieci ale nie tylko. Galaretkowy, czyli bita śmietana, siekane kolorowe galaretki i biszkopt oczywiscie. Nastepny, malinowy... jakże pieknie pachniał, i truskawkowy, tez oczywiście na bitej smietanie. Do ozdobienia wykorzystałam owoce i liscie miety. Najmniejszy tory ma na szczycie umieszczona parę młoda z porcelany, niezwykle ciężka, miałam więc nie lada zagadke aby ja tam zainstalować bez uszczerbku i zawalenia sie tortu. Udało się, konstrukcja sie sprawdziła, ku radości mojej i nie tylko.
Po weselu dostalam telefon...dziękuję, torty były przepyszne i piękne... cóż więcej mi potrzeba...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz