piątek, 10 września 2010

TORT kot w koszyku

Jakby to ująć...hmmm, to był mój pierwszy tort, od którego wszystko się zaczęło :) był na urodziny mojego dziecka :)



Najbardziej pracochłonna część tortu to koszyk, a ściślej jego wyplatanie. Jako, że był to mój pierwszy tort tego typu, nie wiedziałam wówczas jakich barwników powinnam uzyć...i uzyłam tych supermarketowych, one sie niestety do tych celów średnio nadają, gdyz zmieniaja konsystencję masy plastycznej, przez co ona staje sie rzadka, rwie się i w ogóle jest mało posłuszna w lepieniu. potem odkryłam barwniki profesjonalne w paście!!! I takie polecam.
A co do tortu, to, w środku oczywiście mój rzucany biszkopt, przełożony masą na bazie bitej śmietany i truskawek, dekoracja to masa marcepanowa, oprócz kocyka, ten jest wykonany z masy cukrowej, gdyz jedynie ona może mieć kolor śnieżnej bieli. Kot lepiony jest z częsci, najpierw tłów, potem głowa, ogon i łapy. Malowany barwnikiem kawowym w płynie. Kosz wyplatany z barwionej masy marcepanowej (własnoręcznie barwionej).
Dziecko moje było nim zachwycone...kot ostał sie po dziś dzień, lecz nie u nas, bowiem wyjechał do moich znajomych (na ich gorącą prośbę) aż na południe Anglii. :)

4 komentarze:

  1. Fajny pomysł, a jak się robi taką masę marcepanową by można było z niej lepić takie cudeńka w dodatku jadalne? A ta cukrowa to lukier? Jeśli możesz to zdradź tajemnicę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Masę marcepanową kupuję gotową już, natomiast koszyk jest upleciony z masy cukrowej tzw. sugar icing, też kupuję gotowy. Wszystkie te masy są w białym kolorze, poza marcepanową (ta nigdy biała nie będzie). Jesli chodzi o barwienie, to robię to samodzielnie, uzywam profesjonalnych barwników spozywczych w paście, proszku bądź płynie. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Możesz napisać jakiej firmy są te barwniki ? Gdzie ich szukać ?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń