środa, 1 września 2010

TORT Prezent

Z tym tortem mam wiele wspomnień... To był mój pierwszy tort dla klienta, i pierwszy modelowany. Całą noc nie mogłam zmruzyć oka, bardzo przezywałam wówczas ten projekt. Zreszta do dnia dzisiejszego każdy tort wywołyje u mnie dreszcz emocji, niektóre potrafia wywołac nawet łzy wzruszenia, ale o tym później :)

Zacznę od góry, wierzch masa marcepanowa, sposób pracy z marcepanem jest dośc obrazowo zilustrowany. Masę marcepanowa kupuje gotową


 Lubie marcepan, kiedy potrzebuję go zabarwić, robię to takimi barwnikami, wszelkiego rodzaju komercyjne barwniki niestety nie nadaja się do profesjonalnej obróbki marcepana, tudzież innych cukierniczych mas plastycznych. Po zabarwieniu na odpowiedni kolor, a robię to tak, następnie rozwałkowuje już zabarwiony marcepan na dość cienki placek ok 0,5 cm i przenoszę go na ciasto zwane później tortem. Wczesniej oczywiscie przekładam biszkopt masą odpowiednią, w zależności co klient sobie życzy i to nie muszę się obawiać, jak w przypadku masy cukrowej, która po zetknięciu z marcepanem nie zmienia jego struktury, natomiast masę cukrowa rozpuszcza. Pod tym względem marcepan ma przewagę nad masami cukrowymi, ale te z kolei maja piekna śnieznobiałą barwę, czego w marcepanie nie uzyskamy, on zawsze pozostanie kremowy, ekri.
Żeby nasz marcepan dobrze przywarł do biszkoptu, należy zaopatrzyc sie w słoik marmolady tylko morelowej, która to podgrzewamy dość mocno i smarujemy cienka warstwa po całej powierzchni biszkoptu.
Gdy masa marcepanowa zaczyna nam niesfonie przylegac do rąk, blatu, wałka... jest na to sposób, mianowicie, należy podsypać cukrem pudrem i  po kłopocie. Gotowy tort mozemy przechowywać w lodówce, bez obaw, że cokolwiek się stanie z naszą dekoracją.
W tym torcie zastosowałam masę z połączenia jogurtu, bitej śmietany, rozgniecionych truskawek i żelatyny.
Po 2 dniach dostałam podziękowanie o treści... tort był pyszny, jak i pozostałe moje ciasta...hmmm to takie miłe, to tak naprawdę słodka kwintesencja moich wysiłków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz